Drodzy Przyjaciele Szkoły Rolniczej!
Ufam, że każdy kto nas odwiedza na tej stronie, rozpoczął, w sposób piękny czas Adwentu.
W Czadzie, nie oczekujemy na lepienie bałwanów, na spadające płatki śniegu, nie śpiewamy Rorat, ale radość oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia jest taka sama! Chociaż w innych „kolorach”! Zamiast śniegu, mamy pył spadający z nieba i są dni kiedy słońce bardzo długo nie może się przebić ze swoimi jasnymi promieniami. Jest
SPICHLERZE I ŻŁÓBKI
s. Dolores Aleixandre rscj
Żyjemy zastraszeni przez handel, tego potwora korporacyjnego i złowieszczego, z którego powinniśmy być zadowoleni, nawet, jeśli czujemy się zduszeni czy udręczeni. Obracamy się wokół naszych stanów ducha i już o poranku myślimy sobie o nim: „w jakim nastroju się obudzi?”, „czy będzie rozdrażniony i uderzy nas łapą?” „co możemy zrobić, aby nie zmarszczył brwi?”
Uprawa warzyw narzędziem do walki z ubóstwem w środowisku wiejskim
W sytuacji, gdy młodzież wiejska doświadcza ogromnej trudności z przedsiębiorczością, pogłębionej bezprecedensową niepewnością pewnemu młodemu człowiekowi, posiadaczowi dyplomu z agronomii uzyskanego w szkole rolniczej Bougoudang usytuowanej 35 km na północ od Bongor udało się po ukończeniu szkoły założyć w rodzinnej wiosce swoje własne ogrodnictwo. Ażeby dojść do tego musiał ponieść wiele ofiar. Oto
Dnia 15 lutego 2015 r odbyła się mała uroczystość z okazji 6 rocznicy istnienia Fundacji Otwarte Serce prowadzonej przez Urszulę Głowacką w Markach. Przybyli współpracownicy, przyjaciele i młodzież – członkowie Klubu Socjoterapeutycznego oraz siostry: Jolanta Olczyk, Violetta Zając, Barbara Olejnik, Ewa Bartosiewicz. Miałyśmy okazję poznać wszystkich zaproszonych gości, szczególnie współpracowników i ich zadania w Fundacji. Ula wygłosiła